Kuchnia tajska jest znana na całym świecie. Filozofia tajskiej kuchni oparta jest na balansowaniu pięciu smaków. Z tego też powodu na stole nie może zabraknąć zestawu przypraw złożonego z chilli, cukru, sosu rybnego i limonki.
Zielone curry gotowali/łyśmy podczas naszego pobytu w organizacji Always Reading Caravan, razem z Yoshi i Alby, Japonką i Hiszpanem, od dłuższego czasu żyjącymi w Tajlandii. Uznali/łyśmy ten przepis za wystarczająco zbliżony do sposobu w jaki gotowaliby mieszkańcy i mieszkanki Tajlandii, choć w oryginale zawiera on mięso.
SKŁADNIKI: (4 porcje)
1 łyżeczka oleju
100 g zielonego curry
1L mleka kokosowego
250 g dyni pokrojonej w kostkę
200 g bakłażana pokrojonego w kostkę
2 garście grzybów
1 garść liści papeda (nazywanej też limonką kaffir)
Cukier, sos rybny do smaku
PRZYGOTOWANIE:
Smażymy zielone curry z łyżką oleju ciągle mieszając. Po 2-3 minutach dodajemy mleko kokosowe wymieszane z połową szklanki wody. Kiedy mleko zacznie wrzeć dodajemy warzywa wymagające długiego gotowania (dynię), a po kolejnych 5 minutach wszystkie pozostałe (bakłażan i grzyby). Po 10 minutach dodajemy liście papeda oraz cukier i sos rybny do smaku.
Podajemy z białym ryżem.
RADY DLA INNYCH SZEROKOŚCI GEOGRAFICZNYCH: mleko kokosowe i zielone curry można łatwo znaleźć w azjatyckich sklepach. Podobnie liście papeda, jeśli jednak nie będą dostępne, można zastąpić je kawałkiem skórki cytryny i liściem laurowym, choć zmieni to nieco smak potrawy. Sos rybny nie jest aż tak ważny i można łatwo zastąpić go solą.
Do dania pasują również takie składniki jak tofu, ziemniaki, bataty, brokuły czy kalafior. Oryginalny przepis zawiera 350 g kurczaka w kawałkach, smażonego razem z curry.