Filipińskie Hello Kitty
PLUSH AND PLAY
Bulacan| Filipiny
Plush and Play to jedno z przedsiębiorstw społecznych działających w Gawad Kalinga, organizacji, której celem jest wyrwanie z biedy 5 milionów filipińskich rodzin. Robią to między innymi przez zakładanie biznesów społecznych i wykorzystywanie umiejętności osób najbiedniejszych, często w nietypowy sposób. Tak też było w przypadku Plush and Play, założonego przez Fabien Courteille.
Będąc tutaj zdałem sobie sprawę, że jest coś co łączy matki pracujące na Filipinach, wiele z nich padło ofiarą outsourcingu przemysłu odzieżowego. Wcześniej Filipiny były naprawdę dumne ze swoich firm odzieżowych, ale przez ostatnie 10 lat zostały one pozamykane, ludzie stracili prace. Pomyślałem, że może moglibyśmy coś zrobić z matkami tutaj. Nie interesowały mnie szczególnie ubrania ani tego typu rzeczy, więc pomyślałem, że korzystając z ich umiejętności krawieckich, możemy zrobić coś dla dzieci, tyle jest dzieci w tym kraju. I dość przypadkowo powiedziałem: zróbmy pluszowe zabawki i już. Zaczęliśmy robić zabawki. Nie mieliśmy pojęcia jak to zrobić, ale zrobili/łyśmy! Nasze zabawki mają kształt warzyw i owoców, co stanowi dodatkową wartość edukacyjną dla dzieci. Pierwszą zabawkę zrobili/łyśmy pod koniec 2012 roku. Regularny program rozpoczęli/łyśmy w 2013, a firmę zarejestrowali/łyśmy w 2014.
Dziś są pierwszą filipińską marką zabawek sprzedawaną w wielkich sklepach, gdzie konkurują z produktami z Chin. Marzą o byciu filipińskim Hello Ketty. Nie znaczy to jednak, że wszystko od początku układało się po ich myśli.
Być przedsiębiorcą to w gruncie rzeczy ciągłe stawanie przed wyzwaniami. Mam poczucie, że moje życie polega na rozwiązywaniu wyzwań, za każdym razem kiedy jedno jest rozwiązane, przychodzi następne. W zasadzie nigdy nie możesz powiedzieć: oh, zrobiłem to. To ludzie wokół mówią, że odniosłeś sukces, prowadzisz stabilny finansowo biznes. Dla ciebie, jako przedsiębiorcy, każdy dzień to rozwiązywanie problemów: związanych z produkcją, łańcuchem dostaw, finansami, sprzedażą, dystrybucją... Jesteś tutaj, żeby znaleźć siłę potrzebną na rozwiązanie wszystkich tych problemów, podjęcie właściwych decyzji, tego ludzie od ciebie oczekują.
A oczekiwań jest wiele. Złapanie Fabiena graniczyło z cudem, biegał on między warsztatem a samochodem, odpowiadając na tysiące pytań i problemów. Kilka szyjących kobie siedziało w warsztacie, inne pracowały w domu, spotkaliśmy nawet kobietę, która z jednej strony sprzedawała hot-dogi, a pod ladą szyła bakłażana. Każda uszyta zabawka to nowe wyzwania do rozwiązania. Na szczęście Fabien nie jest sam.
Najważniejsi są ludzie, odpowiedni zespół. Jest tyle rzeczy, których nie potafię. Projektowałem zabawki, choć nie mam pojęcia o projektowaniu, musiałem nauczyć się tego na miejscu. Ale są rzeczy, których nie jestem w stanie się nauczyć. Na przykład animacje. Chcemy zrobić bajki rysunkowe dla dzieci, w których bohaterami będą nasze zabawki. Muszę znaleźć do tego odpowiednich ludzi, z umiejętnościami, ale też rozumiejących co i po co robimy.
Motywacja wydaje się najważniejsza. Nie chodzi tu tylko o pieniądze, a może nawet prawie wcale. Pieniądze są narzędziem do tego,by przywracać poczucie godności osobom biednym, by stwarzać im możliwości, by zmieniać ich życie. Jedna osoba do tego nie wystarczy.
Potrzebujemy mnóstwo światozmieniaczy, nie możemy zmienić świata sami. Naprawdę potrzebujemy armii ludzi i myślę, że w naszym pokoleniu jest mnóstwo osób, które chcą coś zrobić, jeśli tylko zaczniemy działać razem, wszystko stanie się możliwe. Jednym z najważniejszych przesłań jest: zrób to, po prostu. Nie myśl za dużo o modelu biznesowym, zacznij działać i ucz sie po drodze. Nie biegnij za pieniędzmi, nie dały one szczęścia pokoleniu naszych rodziców, nie dadzą go też nam. Widzieliśmy ludzi w Europie, którzy się bogacili, ale co ostatecznie działo się z ich rodzinami? Nie wydaje mi się, żeby pogoń za pieniędzmi była właściwym celem, zrób raczej coś dobrego.
Więcej o Plush and Play: plushandplay.com