Chcesz przekąsić coś wracając z plaży albo na koniec nocnego imprezowania? Najbardziej popularne stragany uliczne rozstawione wzdłuż Riviera Romagnola sprzedają piadinę. Piadina to płaski chleb, tradycyjnie robiony z dodatkiem smalcu, który można wypełnić niemal wszystkim. Podobnie jak naleśniki, może być bazą do podstawowych, słonych dań; słodkich deserów albo ciekawych połączeń. Do najpopularniejszych należy piadina „stracchino e rucola”, “erba e salsiccia”, “fontina e prosciutto”, “verdure gratinate”... i "nuttella".
SKŁADNIKI (10/12 piadin)
1 kg mąki 200 g smalcu (albo 100 g oliwy z oliwek) 1 garść soli 150 mL wody 100 mL mleka
PRZYGOTOWANIE
Tworzymy „wulkan” z 900 g mąki, dodajemy sól, smalec oraz oliwę i zaczynamy ugniatać. Pracujemy z ciastem po trochu dodając chłodnej wody i mleka. Przykrywamy ciasto pokrywką lub ręcznikiem i zostawiamy na około pół godziny. Następnie dzielimy ciasto na 10/12 kół wielkości kiwi i rozwałkowujemy je na 25 cm dyski. Korzystamy z pozostałych 100 g mąki, by ciasto nie przywierało do stołu i wałka. Smażymy na gorącej patelni (płaskiej, jak to naleśników) około 2 minuty z każdej strony. Przebijamy ciasto delikatnie widelcem podczas smażenia, co zapobiegnie tworzeniu się bąbli.
RADY BABCI
W moim przekonaniu najlepszą kombinacją jest coś świeżego (sałata, rukola, szpinak), topiący się ser (fontina albo mozzarella położona na gorącą jeszcze piadinę) i bogaty w proteiny i smak dodatek (kiełbasa, salami, itd.)